Raport Digital 2020 to jedno z najbardziej wszechstronnych badań Internetu i społeczeństwa cyfrowego, obejmuje statystyki korzystania z Internetu, aplikacji, serwisów streamingowych, mediów społecznościowych i e-commerce.
Dane pozyskane w tym badaniu i opublikowane przez serwis WeAreSocial wskazują, że media cyfrowe, mobilne i społecznościowe stanowią nieodzowną i coraz większą część codziennego życia ludzi na całym świecie. Dziś ponad 4,5 miliarda ludzi korzysta z Internetu. Pomimo wszechobecności urządzeń mobilnych 75% internautów w wieku 16‒64 lat nadal surfuje w Internecie za pośrednictwem laptopów i komputerów stacjonarnych.
Rośnie liczba osób spędzających dużo czasu online, ponieważ robią tam więcej rzeczy niż kiedykolwiek wcześniej. Czas spędzony przez przeciętnego użytkownika w Internecie wzrósł do 6 godz. i 43 min dziennie. Jeśli pozwolimy sobie codziennie na ok. ośmiogodzinny sen, oznacza to, że spędzamy online ponad 40% naszego życia na jawie. Polscy internauci surfują nieco krócej niż wynosi światowa średnia, tj. 6 godz. i 26 min dziennie, natomiast najdłuższy średni czas odnotowany został na Filipinach (9 godz. i 45 min!), a najkrótszy w Japonii (4 godz. i 22 min).
Wydaje się jednak, że te średnie wyniki mogą jeszcze wzrosnąć do końca roku w odpowiedzi na sytuację społeczną i zdrowotną w wielu rejonach świata. Ogłoszona wiosną pandemia i wprowadzone restrykcje zmusiły nas do o wiele dłuższego niż zazwyczaj spędzania czasu w zamknięciu. Wiele osób musiało przystosować się do pracy zdalnej, ale część zawodów została zupełnie wyłączona na długi okres. Konieczność zachowania dystansu, zakaz spotkań i zgromadzeń wpłynęły na wszystkich i zaczęliśmy szukać innych rozrywek i form spędzania tego przymusowo wolnego czasu. Nie dziwią więc doniesienia i wyniki badań, mówiące o gwałtownym wzroście sprzedaży w sektorze gamingowym. Według magazynu Forbes „W dobie kryzysu pandemicznego i izolacji nic tak dobrze nie sprzedaje się jak gry elektroniczne.”[1] Chociaż gry wideo są świetną formą ucieczki przed trwającym kryzysem, pozwalają również graczom pozostać w kontakcie z przyjaciółmi i rodziną online za pośrednictwem grupowego trybu dla graczy czy grupowych czatów. W samej Wielkiej Brytanii podczas lockdownu sprzedano ponad milion gier w wersji pudełkowej, co pokazuje fenomenalny wzrost od czasu, gdy wprowadzono restrykcje. Nawet Światowa Organizacja Zdrowia uznała gry wideo za skuteczny sposób utrzymywania dystansu społecznego, a firmy zajmujące się grami wideo łączą się, aby uruchomić inicjatywę #playaparttogether, która będzie obejmować udostępnianie wiadomości dotyczących COVID-19 w wielu znanych grach wideo, w tym w najpopularniejszych, jak FIFA i Call of Duty. Z pewnością sukces firm zajmujących się produkcją i sprzedażą gier pociągnie za sobą wzrost sprzedaży w branżach okołogrowych, tj. m.in. produkujących i sprzedających komputery i podzespoły do nich oraz akcesoria.[2]
Icemat
Jednym z ciekawszych i częściej wymienianych przez profesjonalistów akcesoriów jest szklana podkładka pod mysz. Jej głównymi zaletami są trwałość, łatwość czyszczenia i wysoki komfort użytkowania. Myszy gamingowe są zwykle większe i cięższe niż zwykłe, dlatego ważnymi okazują się lekkość i płynność ruchu, które można uzyskać właśnie na szklanej podkładce.
Znana na polskim rynku duńska marka SteelSeries (wcześniej Soft Trading) wprowadziła pierwsze szklane podkładki w 2001 r. Były to Icematy ze szkła trawionego kwasem, przeznaczone pod myszy kulkowe. Opisując swoje początki i ewolucję podkładek firma pisze: „Była to nie tylko nasza pierwsza podkładka, ale nasz pierwszy produkt w ogóle! Zdecydowaliśmy się na szkło, ponieważ osiada na nim mniej kurzu i brudu, co było niezwykle istotne dla myszek kulkowych. Mniej brudu umożliwiało utrzymanie wysokiej i idealnej czułości […]. Powierzchnia podkładki, potraktowana kwasem, świetnie współpracowała z ówczesnym sprzętem, a ze względu na użyte szkło, była bardzo wytrzymała i łatwa do czyszczenia.”[3] Dzięki produkcji zlokalizowanej w Danii firma mogła swobodnie współpracować z innymi lokalnymi przedsiębiorstwami, co było wygodne i praktyczne.
Rozwój technologii (spadek popularności myszek kulkowych na korzyść technologii optycznej) sprawił, że producenci zaczęli eksperymentować z innymi materiałami, jak poliwęglany, akryl, stal, aluminium anodowane oraz oczywiście miękkie tworzywa sztuczne i tkaniny.
Finalnie jednak wszystko musi być podporządkowane prawidłowemu działaniu myszy, której czujnik to rodzaj małej kamery fotografującej tysiąc razy na sekundę powierzchnię podkładki. Dla myszy ważne jest, aby powierzchnia, na której się znajduje, tworzyła możliwe do zauważenia przez kamerę wzory, aby mogły one zostać przez nią zanalizowane i porównane dla określenia położenia. Dlatego wszystkie dobre podkładki mają mikroteksturę. Na materiałowych podkładkach teksturę tworzą przeplatające się włókna. Na twardych padach wykonuje się ją nanosząc drobną fakturę, a na Icemacie wykorzystując kwasową obróbkę szkła.
SteelSeries nie produkuje już szklanych podkładek, choć ich Icematy wciąż mają swoich wielbicieli i nadal są w sprzedaży na niektórych portalach jak Allegro, Amazon, czy eBay. Odejście firmy od tego materiału było jednak początkiem innej firmy…
SkyPAD[4]
W 2017 r. Duńczyk, Kenneth Skriver utknął w sklepie elektronicznym szukając nowej podkładki pod mysz. Jako wielki miłośnik gier, a tym samym sprzętu i akcesoriów, szukał czegoś specjalnego. Po obejrzeniu dostępnych produktów, był rozczarowany i zniechęcony. Wtedy przypomniał sobie o podkładce ze szkła (pewnie Icemat 😊), a której teraz nie mógł znaleźć na rynku. To był bodziec, dzięki któremu dobre wspomnienie nabrało realnych kształtów.
Na początku 2018 r., kiedy znalazł dostawcę szkła, w swojej piwnicy założył małą firmę. Aby produkt, który chciał oddać odbiorcy był odpowiedniej jakości i w odpowiednim rozmiarze, każda podkładka była i wciąż jest wykonywana ręcznie. Pierwszy SkyPAD miał wymiary 25 × 30 cm i łącznie 8 mm wysokości (płyta szklana włącznie z nóżkami) i był dostępny w kolorach czarnym lub białym. Każda szklana podkładka była czterokrotnie piaskowana, dzięki czemu idealnie współpracowała z każdą myszą! Rok później, biorąc pod uwagę sugestie klientów, Skiver wprowadził SkyPAD Glass XL. Nowa wersja zyskała po 5 cm długości i szerokości, mierzyła więc 30 × 35 cm. System optyczny w myszach znów nieco się zmienił i okazało się, że proces piaskowania można ograniczyć do trzech sesji. Druga wersja podkładki ma więc również o 25% gładszą powierzchnię w porównaniu do jej poprzedniczki. Zmiana nóżek i zastosowanie cieńszego szkła sprawiły, że nowy SkyPAD stracił na grubości, osiągając finalnie 6 mm.
SkyPAD Glass v2 zrobił prawdziwą furorę i ma swoich fanów na całym świecie. Na swojej stronie internetowej Skriver zdradza plany kolejnej zmiany, tj. dalszego powiększenia podkładki. Być może premiera SkyPAD Glass XXL nastąpi już w tym roku.
Sukces
Szklana podkładka pod mysz odniosła sukces, ponieważ jest bardzo dokładna i trwała. Choć charakteryzowana jest jako podkładka gamingowa i skierowana raczej do profesjonalistów, świetnie sprawdza się w codziennym użytkowaniu. Wyjątkowo łatwe czyszczenie i gumowe, antypoślizgowe nóżki zapewniają pewne i stabilne trzymanie się blatu, więc podkładka nie „jeździ”, nawet podczas energicznego przesuwania. Dla polepszenia płynności ruchów na podkładce warto użyć taśmy teflonowej na ślizgaczach myszy, ale to kwestia gustu użytkownika.
SkyPAD Glass jest wykonany z hartowanego, matowego szkła, wytrzymalszego i bezpieczniejszego niż zwykłe szkło okienne (w przypadku stłuczenia szkło rozpadnie się na mnóstwo nieostrych kawałków). Jest też odporny na zarysowania i wyjątkowo trudny do zniszczenia nawet w wyniku bardzo intensywnego użytkowania… To będzie pewnie ostatnia podkładka, którą kupicie.
[1] Forbes – Polska branża gamingowa w czasie pandemii koronawirusa
[2] Za: COVID-19 AND GAMING: HOW AN INDUSTRY UPPED ITS GAME [w:] WeAreSocial
[3] Ewolucja podkładek Steelseries – Icemat
About the author
Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego. Zafascynowana szkłem i ceramiką w każdym aspekcie ich powstawania i wykorzystania, w tym historycznymi technikami i technologiami wytwarzania, zdobienia i łączenia z innymi materiałami. Do 2020 r. sekretarz redakcji czasopisma „Szkło i Ceramika” (ICiMB, SITPMB). Obecnie prowadzi własny portal Szklo-Ceramika.ONLINE i angażuje się w projekty tematyczne.
ORCID: 0000-0001-9574-7470