Hiszpania na początku września, wydaje się być krajem nadal tak wakacyjnie rozleniwionym, że nawet właścicielom części sklepów i restauracji nie opłaca się ich otwierać przez większość dnia. Jedynymi miejscami stale tutaj otwartymi są bary tapas, w których można nie tylko zjeść małą przekąskę, ale przede wszystkim, napić się słynnej café cortado w uroczych, malutkich filiżankach.
Tym razem, lecąc do tego kraju, ląduję w Alicante i – jak zawsze – wyszukuję w okolicach ciekawe warsztaty i galerie z ceramiką. I znów mam szczęście, bowiem trafiam do Mutxamel, niewielkiego miasteczka na wybrzeżu Costa Blanca w regionie Walencji.
Miasto nie przyciąga niczym szczególnym i zapewne nie byłoby go w programie mojej wyprawy, gdybym nie odnalazła przy jednej z ulic, autorskiego warsztatu ceramicznego połączonego ze sklepem i galerią.
Tymczasem popijam cierpliwie południową kawę przy jednej z głównych arterii miasta i czekam, aż sjesta dobiegnie końca, aby zajrzeć do Mora Taller de Cerámica y Enmarcación. Kiedy tam docieram, sklep okazuje się być otwarty a właścicielka Maria Dolores, którą poznaję po chwili, szczerze ucieszona moją wizytą.
Wszystko, co widzę na półkach, wykonane jest w podobnym stylu zdobienia i w podobnej formie, a to oznacza, że zostało wykonane ręką jednego autora. Jestem ciekawa, jak wygląda warsztat ukryty na zapleczu galerii i zaraz zostaję do niego zaproszona.
Maria Dolores, nazywa swoje miejsce pracy „letnią pracownią”. Tutaj wykonuje prace na zamówienie. To dwa dość małe pomieszczenia, wypełnione typowymi sprzętami niezbędnymi w pracy ceramika. W jednym, stoją duże piece komorowe i kilka półek ze schludnie ustawionymi poszkliwionymi wyrobami, czekającymi na wypał. Mam szczęście, piece są jeszcze otwarte i mogę do nich zajrzeć. Na przygotowanych wewnątrz półkach poukładane są misy, talerze i małe rzeźby. To zamówienie od urzędu miasta, które właśnie finalizuje artystka.
W drugim pomieszczeniu dominuje duży stół ustawiony po środku i regały uginające się pod szkliwami, pigmentami, angobami, formami w różnych kształtach i paczkami gliny. To tutaj nabierają realnych kształów i kolorów zamówienia, które składają pobliskie kościoły, urzędy, szkoły i firmy.
Maria Dolores wykonuje tabliczki, pamiątkowe talerze, misy, dzbany, święte obrazki, figurki zwierząt i ludzi oraz mozaiki. Swoje prace przyozdabia głównie motywem roślinnym: listkami, gałązkami, delikatnymi kwiatami. Kolorami, których używa najczęściej w szkliwieniu prac, są butelkowe zielenie, akwamaryny, ciemne czerwienie i ciepłe żółcie. A wszystko to na bazowej bieli, tak oczywistej dla ceramiki azulejos, charakterystycznej dla tych regionów.
W trakcie naszej rozmowy, dostrzegam na stoliku krzywe naczynia, ulepione trochę niezdarnie. Zgaduję – i nie mylę się, bo mam podobne doświadczenia -, że mogły je wykonać małe dzieci. Maria Dolores wyjaśnia mi, że oprócz swojej “dorosłej” aktywności artystycznej, prowadzi także warsztaty dla dzieci z pobliskiej szkoły.
Opowiada, że zwłaszcza teraz w okresie pandemii, zainteresowanie zajęciami dodatkowymi wyraźnie wzrosło i może dzielić się swoją wiedzą z najmłodszymi częściej, aniżeli bywało to jeszcze dwa lata temu.
Prowadzenie warsztatów, realizacja zamówień od klientów i pasja z jaką Maria Dolores mówi o swojej twórczej pracy, przypomina mi, mnie samą. Cieszę się, że kolejny raz, mogłam podpatrzeć indywidualny styl pracy, poznać nowe spojrzenie na formy i zdobnictwo.
Jeśli zechcecie odwiedzić Marię Dolores, jej ceramiczne królestwo znajdziecie pod adresem:
Mora Taller de Cerámica Artística
Calle Virgen Pilar, 115, 03110 Mutxamel, Alicante, Hiszpania
Tekst: Dorota Łasisz
Foto: Dorota i Marek Łasisz
About the author
Dorota Łasisz
Ceramiczka, prowadzi warsztaty, plenery, organizuje wystawy, realizuje projekty ceramiczne.
Od wielu lat zakochana w Ameryce Łacińskiej i ceramice, którą tam spotyka.
Członek Związku Ceramików Polskich.
Aktywnie promuje ceramikę na swoim profilu:
Mimbres - Pracownia Ceramiki
